Kazimierz Dolny należy do ścisłej czołówki najbardziej odwiedzanych miejscowości turystycznych w Polsce. Liczbę przyjeżdżających tu rocznie turystów ocenia się na około 1 milion. Dnia 9 czerwca 2015 roku uczniowie klas IIa i IIc byli na wycieczce w Kazimierzu Dolnym. Niewątpliwą atrakcją wyjazdu był rejs statkiem po Wiśle. Podczas godzinnej żeglugi na dwupokładowcu o nazwie „Lew” dzieciom towarzyszyły mewy, które oswojone z widokiem ludzi, siadały na obrzeżach statku. Dużych emocji dostarczyła uczniom wspinaczka na „Górę Trzech Krzyży”.

Po dotarciu na jej szczyt uczniowie wysłuchali opowieści o pochodzeniu nazwy tej góry. Wspólne zdjęcia w ruinach zamku będą miłym wspomnieniem dla 43 uczestników wycieczki, którzy dokładnie penetrowali podziemia zamku, oglądali eksponaty w gablotach oraz zapoznali się z historią tego obiektu. Dla małych podróżników wielką nagrodą, po wejściu na XIII wieczną basztę zamkową, był wspaniały krajobraz. Przy pięknej pogodzie uczniowie mogli podziwiać panoramę Kazimierza, otaczających go wzgórz i doliny Wisły. Dzieci po tym wysiłku, chętnie zjadły pożywny i smaczny obiad w Restauracji „Ministerstwo Smaku u Rzetelskich”. Zachwycone były wystrojem lokalu i miłą obsługą. Spacer, malowniczymi uliczkami Kazimierza dostarczył uczniom nowych przeżyć. Podziwiali piękne kamienice, płaskorzeźby i bogate ornamenty. Po wysłuchaniu instrukcji od wychowawców, co i gdzie kupować, kogo i czego unikać, uczniowie otrzymali czas wolny przeznaczony m. in. na zakup pamiątek i maślanych kogutów. Na rynku w Kazimierzu Dolnym jest posąg przedstawiający psa. Dotknięcie jego nosa gwarantuje spełnienie marzeń. Dlatego też, wszyscy ochoczo kładli rękę na wytartym nosku zwierzęcia. Ogromny ruch turystów, panujący na rynku, nie przeszkodził naszym wycieczkowiczom w wykonaniu grupowego zdjęcia przy sławnej kazimierskiej studni. Uczniowie wrócili z wycieczki radośni, zadowoleni i pełni niezapomnianych wrażeń. Miło spędzili czas poznając jeden z najpiękniejszych zakątków naszego kraju, który w 1994 roku został zaliczony do grona 15 najcenniejszych Pomników Historii Polski. W tej chwili status ten posiada 48 obiektów i obszarów. Załączone poniżej wypowiedzi uczniów będą najlepszą odpowiedzią na pytanie: Co najbardziej Wam się podobało? Czy warto podróżować?
„Mnie się podobał rejs statkiem po Wiśle. Dlatego, że statek był przepiękny, były bardzo ładne widoki i latały mewy” – Maja Kostrzewska
„Najbardziej podobał mi się rejs statkiem dlatego, że mogliśmy zwiedzać ten statek” - Wiktoria
„Najbardziej podobał mi się rejs statkiem i podlatujące rybitwy oraz Góra Trzech Krzyży i jeszcze pies, którzy spełnia marzenia” - Oskar W.
„Bardzo mi się podobał rejs statkiem. Mogliśmy oglądać widoki ze statki, a jeszcze śmieszne było to, że mewy zjadały okruszki chleba w locie, a potem usiadły i ustawiły się we wzór i wyglądały jakby były przyczepione do statku” - Gabrysia Pieniążek
„Mnie się podobało jak płynęliśmy statkiem po Wiśle i mięliśmy czas wolny” - Kasia Kot
„Mnie podobały się stare domy i obrazki na ścianach” - Piotr
„Byłem w Kazimierzu i bardzo mi się tam podobało. Zacznę od tego, że dotknęliśmy nosa pieska, który przynosi szczęście. Płynęliśmy bardzo ładnym statkiem, z którego było widać śliczne widoki” - Wojtek Piwowarczyk
„Jedną z wyróżnionych atrakcji był obiad w luksusowej Restauracji o nazwie „Ministerstwo Smaku”- Mikołaj Malczewski
„Mnie się podobało najbardziej jak wspinaliśmy się na Górę Trzech Krzyży, bo można było sobie usiąść i odpocząć i był bardzo ładny widok” - Michał Białek
„Mnie podobała się cała wycieczka” - Iga Babik
„Najfajniej było, gdy wspinaliśmy się na Górę Trzech Krzyży. Widzieliśmy prawie cały Kazimierz Dolny. Była prześliczna pogoda” - Amelka Tuzimek
„Bardzo ładne były rzeźby i zwierzęta na budynkach” - Grześ
„Najbardziej podobało mi się, jak wchodziliśmy na Górę Trzech Krzyży. Podziwialiśmy z góry całe miasto i szeroką Wisłę, było bardzo fajnie” - Filip Zwierzchowski
„Mi się podobało, jak płynęliśmy statkiem, bo statek był z drewna i metalu. Jak wchodziliśmy na basztę, to liczyłem stopnie. Było ich 160. W zamku wchodziliśmy do piwnic i celi. Sama wycieczka zrobiła na mnie duże wrażenie” - Julian Grochal
Myślimy, że nasi uczniowie, już jako młodzi ludzie będą wracać i podziwiać Kazimierz Dolny nie tylko jako zabytkowy zespół architektoniczno – urbanistyczny, ale i znaczący ośrodek życia kulturalnego.

Anna Majcher i Anna Płowiec