Psotnik poznał język komputerów
Dzień dobry. Co słychać u Julki, Kuby i Psotnika? W Laboratorium, dzieci przygotowały swoje stanowiska pracy i zastanawiały się, jak to się stało, że Psotnik poznał język komputerów. I co to właściwie znaczy?
Język komputera został porównany do przepisu na pieczenie ciasta. Czy istnieje idealny przepis na znalezienie w Internecie informacji, które nas interesują? Na te i wiele innych pytań, dzieci znalazły odpowiedzi podczas zajęć - JAK PSOTNIK POZNAŁ JĘZYK KOMPUTERÓW? Język, jakim się on posługuje, został wymyślony i zapisany (zaprogramowany) przez ludzi. Zajmują się tym programiści. Oni, tworzą rozwiązania pozwalające na obsługę komputerów. Dzięki nim, powstają także programy, których na co dzień używamy. Język komputera przypomina przepis na ciasto. Każdy krok, trzeba wykonać w odpowiedniej kolejności. Aby wspólnie stworzyć książkę kucharską ciastowo - komputerową, pracę nad tematem, zaczęliśmy od przepisu na ciasto. Należało zaplanować kolejne kroki, żeby ciasto powstało. Już wiem! - krzyknął Krzyś. Trzeba kupić produkty na zrobienie ciasta, i tak samo, trzeba kupić, np. komputer. Należy włączyć piekarnik, i tak samo, trzeba włączyć komputer i wpisać hasło. I tak dalej... Do dalszej pracy wykorzystaliśmy otrzymaną od MegaMisji nagrodę - tablet. Helenka, trzymając się przepisu na wyszukiwanie informacji w Internecie, głośno przeczytała odpowiedzi na pytanie: "Gdzie żyją Inuici?"
Dzieci:
• dowiedziały się, że urządzenia komputerowe wykorzystują czynności zadane przez człowieka;
• polecenia trzeba wydawać w odpowiedniej kolejności;
• potrafiły wskazać kolejność prostych poleceń - od uruchomienia urządzenia komputerowego, do otwarcia stronny www i znalezienia na niej potrzebnych informacji. Do usłyszenia...
Iwona Kacprzak