12 czerwca 2015 r. odbyło się uroczyste podsumowanie innowacji pedagogicznej „W zaczarowanym świecie teatru” prowadzonej przez Bożenę Szymańską, Teresę Szaruch i Marzenę Stawiarską. Głównymi uczestnikami, jeśli chodzi o dzieci, byli uczniowie klasy IIb, IIIc i IIId. Dzieci bardzo ucieszyły się, kiedy okazało się, że zaszczycił nas swoją obecnością Burmistrz Miasta i Gminy Białobrzegi – pan Adam Bolek. Wiernymi widzami okazała się być również Dyrekcja Szkoły, Rodzice i uczniowie klas I - III.

Ażeby wszystkich zebranych wprowadzić w tytułowy zaczarowany świat teatru, Małgosia Szczygieł zaprezentowała wiersz „Teatr”, a potem pokazano prezentację multimedialną, do której komentarze czytali uczniowie klasy IIb. Było to podsumowanie całorocznej pracy oraz przypomnienie atrakcji i przyjemności związanych z udziałem w innowacji. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że nasi widzowie, dla których przygotowywaliśmy przedstawienia, mieli również radość z oglądania nas. Cieszymy się, że byli to nie tylko uczniowie PSP nr 1 im. KEN, ale również dzieci z Publicznego Przedszkola „Jaś i Małgosia” w Białobrzegach. Przyświecała nam myśl, że warto pracować, aby dawać radość innym, tym samym inspirować ich i zachęcać do działania. Już chyba stały się tradycją popisy instrumentalne dzieci z klasy IIb. Tym razem zespół fletowy złożony z sześciu osób zaprezentował wiązankę melodii, a Zuzanna Borowska zagrała na dzwonkach utwór „Kurki”. Klasa IIIc przygotowała inscenizację wiersza Jana Brzechwy „Na straganie”. Klasy - IIIc i IIId zaśpiewały piosenki „Myj zęby” oraz „Witaminki dla chłopczyka i dziewczynki”, namawiając nas przy tym do dbania o zęby i zdrowego odżywiania się. Zakończeniem występu była piosenka „Duszki, duszki”, którą żywiołowo zaśpiewali uczniowie klasy IIb. Myślimy, że świetnym podsumowaniem naszych działań będzie tekst czytany do ostatniego slajdu prezentacji multimedialnej. „Zaczarował nas teatr. Spodobało nam się nie tylko oglądanie przedstawień, ale również granie. Wiele ciekawych przeżyć towarzyszyło nam przez ten rok. Nauczyliśmy się wielu nowych słów. Sufler, choreografia, inspicjent czy scenograf nie są już nic nie znaczącymi wyrazami, bo za nimi kryje się teatr. Kochamy teatr i … mamy motylki w brzuchu.” Oby te motylki pozostały w nas jak najdłużej!

Bożena Szymańska, Teresa Szaruch i Marzena Stawiarska